Zupełnie spontanicznie wybraliśmy się dzisiaj z Anią na deszczowy, wieczorny spacer po centrum Wrocławia. Wziąłem ze sobą aparat oraz statyw i zrobiłem garść kadrów o długiej ekspozycji.
A przez większość czasu gdy robiłem zdjęcia wyglądałem tak (zdjęcie z Instagrama):
Spacery po większych i mniejszych miasteczkach świata, widziane moimi oczami. Zapiski z włóczęg i podróży, a czasami obrazki ze zwykłego życia na emigracji.
Zawsze lubiłem zdjęcia nocne. Nie wiem czemu, ale zawsze.
PolubieniePolubienie
Ja też. Gra świateł, odbicia, rozmycie ruchu. Lubię to. 🙂
PolubieniePolubienie
Ciekawe fotki. A to znaczy, że warto wybrać się na fotospacer również przy złej pogodzie 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No pewnie, że warto. Moim zdaniem długa ekspozycja dużo zyskuje przy deszczu, gdy wszystko jest mokre. 🙂
PolubieniePolubienie
Zdjęcia świetne! Nawiasem mówiąc, Wrocław czy to deszczowy, czy też słoneczny – jest zawsze piękny!
PolubieniePolubienie
Piękne zdjęcia! Uwielbiam to miasto 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję. 🙂
PolubieniePolubienie
Deszczowy ale za to jaki efekt świetlny:)
PolubieniePolubienie